Post Top Ad

niedziela, 10 stycznia 2016

"Welcome" 2007


Gatunek: dramat, komedia, musical
Kraj produkcji: Indie
Język: hindi
Premiera: 21 grudnia 2007
Czas trwania: 2 godz. 39 min.
Reżyseria: Anees Bazmee
Scenariusz: Anees Bazmee, Abbas Tyrewala
Produkcja: Firoz Nadiadwala
Dystrybucja: A.G. Films
Występują: Akshay Kumar, Nana Patekar, Anil Kapoor, Katrina Kaif
Muzyka: Sajid-Wajid, Anand Raj Anand, Himesh Reshammiya
Zdjęcia: Sanjay F. Gupta
Budżet: 4,5 miliona $
Box Office: 13 milionów $

Fabuła:
Mafiozi Uday Shetty (Nana Patekar), Manju (Anil Kapoor) marzą o wydaniu swojej siostry (Katrina Kaif) za mąż do szanowanej rodziny.
Uday przypadkowo spotyka przystojnego kawalera Rajiva (Akshay Kumar) i uznaje, że będzie to idealna partia dla Sanjany. Niestety wujowi Rajiva nie podoba się powiązanie Udaya z podejrzaną rodziną.
W międzyczasie Sanjana, nie zdając sobie sprawy z planów braci, wybiera się na wycieczkę statkiem i zakochuje w Rajivie. Wujek akceptuje związek nie wiedząc o pokrewieństwie Sanjany i Udaya.
Jak bezwzględni bracia potraktują wujka i jego wpadkę? Czy związek Rajiva i Sanjany się uda?


~✽~

Welcome zainteresowałam się tylko dlatego, że niedawno wyszedł sequel pt. Welcome Back. Interesował mnie bardziej ten drugi tytuł, ale postanowiłam, że zanim się za niego zabiorę obejrzę pierwszy.
Wszystko w tym filmie tj. opis, plakat, obsada (niezawodny Akshay Kumar, który kojarzy mi się przede wszystkim z rolami komediowymi) wskazywały na dobrą komedię, na której nieźle można będzie się uśmiać.
Przyznam, że się zawiodłam. Niewiele było scen zabawnych, marne efekty specjalne, zbyt zagmatwany scenariusz, a na końcówce można przysnąć z nudów. Humor zdecydowanie przesadzony i pełno absurdów. Czasami dobrze jest obejrzeć coś absurdalnego, żeby po prostu się wyłączyć i dobrze bawić, ale tym razem absurdalność niektórych scen po prostu irytowała.
Obsada średnia. Jedynie na Akshay'a Kumar'a patrzyłam z zainteresowaniem. Jego postać bardzo podobna jak w Housefull. Miałam duże obawy co do Katriny Kaif. Na ogół za nią nie przepadam, a w tych starszych filmach bywa naprawdę słabo. I w Welcome nie za wiele miała do zaoferowania, poza ładną buzią i tańcem. Dobrze, że jej postać mało się odzywała i w ogóle była mało obecna. Więcej stała niż coś robiła.
Soundtrack średni. Nic nie wpadło mi w ucho, może jedynie tytułowa piosenka była warta uwagi, po za tym nic ciekawego.
Film słaby, ale jestem żywym dowodem na to, że da się go obejrzeć ;)

Ocena: 2/6

Obsada:

  • Rajiv Saini - Akshay Kumar

  • Sanjana Shankar Shetty - Katrina Kaif
  • Dr. Ghungroo (wój Rajiv'a) - Paresh Rawal
  • Uday Shankar Shetty - Nana Patekar
  • Sagar 'Majnu' Pandey - Anil Kapoor

  • Ranvir 'RDX' Dhanraj Xaja - Feroz Khan
  • Ishika - Mallika Sherawat

Ciekawostki:
  • Inspiracją dla filmu była hollywoodzka komedia Mickey Blue Eyes z 1999 roku, z Hugh Grantem w roli głównej.
  • Anil Kapoor zaproponował reżyserowi, żeby jego postać nazwać Majnu Bhai.
  • W 2015 roku wyszedł sequel tego filmu pt. Welcome Back.



Nagrody:

  • nominacja do nagrody Filmfare dla najlepszego aktora drugoplanowego - Anil Kapoor
  • nominacja do nagrody IIFA dla najlepszego aktora drugoplanowego - Anil Kapoor

Piosenki:




















Cytaty:
Kiedykolwiek kobieta uderza cię w twarz możesz być pewny, że pochodzi z przyzwoitej rodziny.
stycznia 10, 2016 / by / 2 Comments

2 komentarze:

  1. Zgadzam się z tym, że było mało zabawnych momentów. Osobiście wolę drugą część, która jest rewelacyjna. Bawiłam się przy niej lepiej niż przy Welcome. Mam nadzieję, że Welcome Back nie zawiedzie Cię i miło spędzisz czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie oglądałam tego filmu, chociaż też myślałam że będzie to dobra komedia ze względu na obsade. Po Twojej opinii, myślę że jednak zajrzę do niego, ale tylko z czystej ciekawości co do Akshaya i Paresha:)

    OdpowiedzUsuń

Wrześniowe #WpadaWUcho

We wrześniu, jak co miesiąc światło dzienne ujrzało sporo nowości muzycznych. Fenomenem był zdecydowanie Ayushmann Khurrana, dzięki promoc...

Post Top Ad