Post Top Ad

wtorek, 19 stycznia 2016

"Nuvvostanante Nenoddantana" (2005) - tollywood

Gatunek: dramat, romans, musical
Kraj produkcji: Indie
Język: telugu
Premiera: 14 stycznia 2005
Czas trwania: 2 godz. 45 min.
Reżyseria: Prabhu Deva
Scenariusz: Paruchuri Brothers, Veeru Potla, M.S. Raju
Występują: Siddharth Narayan, Trisha Krishnan, Prakash Raj
Muzyka: Devi Sri Prasad
Produkcja: M.S. Raju

Fabuła:
Santosh (Siddharth) to młody, lubiący dobrą zabawę NRI, mieszkający w Londynie. Wraca do Indii, na ślub swojej kuzynki Lality. Na miejscu poznaje przyjaciółkę Lality - Sri (Trisha). Sri przybyła na ślub z małej wioski, gdzie mieszka razem ze swoim starszym bratem Krishną (Srihari). Młodzi, po kilku spotkaniach, obfitujących w śmieszne sytuacje zakochują się w sobie. Jednakże matka Santosha aranżuje jego małżeństwo z inną dziewczyną. Sri opuszcza razem z bratem wesele w aurze skandalu. Santosh buntuje się przeciwko woli matki i ucieka. Dociera na wieś, gdzie mieszka Sri i tam walczy o swą miłość...



~✽~

Z kochającymi braćmi jest ten problem, że chcą dla swoich sióstr księcia z bajki, który będzie je kochał bardziej niż oni sami. Ale same żarliwe zapewnienia o miłości są niczym. Swoje uczucia muszą udowodnić, aby zyskać błogosławieństwo starszego brata swojej wybranki. Tak Też jest i NVNV.
Na ten film trafiłam całkiem przypadkiem. Zainteresowałam się remakem bollywoodzkim, ale postanowiłam, że zanim sięgnę po Ramaiya Vastavaiya (2013) obejrzę pierwotną wersję telugu, która swoją drogą doczekała się 6 remaków w różnych językach indyjskich.
Historia sama w sobie zaczyna się niewinnie. Ukazana jest ogromna miłość między bratem a siostrą oraz początki miłości głównej pary. Pierwsza część właściwie jest trochę nudnawa. Młodzi droczą się i psocą sobie na wzajem. Typowa para zakochujących się w sobie dzieciaków.
Postać Santosh'a trochę mnie irytowała w pierwszej części. Dużo szczebiotania i postawa "co to nie ja". A humor typowy dla tolly był aż przesadzony i momentami irytował. Chociaż były też naprawdę zabawne sceny. No i świetne było to "somethin-something" :)
Druga część filmu podobała mi się już znacznie bardziej. Pojawia się melodramat i przyznam, że było sporo wzruszających scen, w których musiałam mieć pod ręką chusteczki ;) Główny bohater się zmienia, przestaje się wygłupiać i bierze w garść, gotów walczyć o swoją miłość.
Pomysł na scenariusz bardzo fajny i dość oryginalny. Jednak momentami szczegóły były troszkę niedopracowane.
Aktorstwo na dobrym poziomie. O ile Siddharth w komediowej roli Santosha nie przekonał mnie do siebie, to widać że jest dobrym aktorem. Trisha Krishnan jak zawsze urocza i świetnie wypadła w roli Sri. Razem z Siddharthem tworzyli fajną parę. Warto też wspomnieć o Prakash'u Raj'u, który wpadł rewelacyjnie, szkoda że tak mało go było.
Soundtrack jest miły dla ucha. Dwie piosenki mi się spodobały "Adire Adire" i "Something Something".
Film jest jak najbardziej wart obejrzenia. Szczególnie dla gry pary głównych aktorów, którzy we wspólnych scenach wypadli rewelacyjnie.

Ocena: 4/6

Obsada:
  • Santosh - Siddharth
  • Siri - Trisha Krishnan
  • Sivarama Krishna (brat Siri) - Srihari
  • Janaki (matka Santosha) - Geetha
  • Prakash (ojciec Santosh) - Prakash Raj


Ciekawostki:
  • Film jest luźną adaptacją bollywoodzkiego filmu pt. Pyaar Kiya To Darna Kya z 1998 roku.
  • Prabhu Deva (reżyser) pojawił się w piosence "Paaripoke Pitta".
  • W piosence "Chukallo Unde Chandrudu" mężczyzna w jeepie z ręcznik owiniętym dookoła głowy, to producent filmu M.S. Raju.
  • Jest to debiut reżyserski Prabhu Deva.
  • Film doczekał się 6 remaków w różnych językach indyjskich:
    • w 2006 roku w języku tamilskim pt. Something Something... Unakkum Enakkum 
    • w 2006 roku w języku kannada pt. Neenello Naanalle 
    • w 2007 roku w języku bengalskim pt. I Love You 
    • w 2009 roku w języku orija pt. Suna Chadhei Mo Rupa Chadhei 
    • w 2010 roku w języku bengalskim pt. Nissash Amar Tumi 
    • w 2013 roku w języku hindi pt. Ramaiya Vastavaiya 

Nagrody:

Film zdobył 8 nagród Filmfare i 5 nagród Nandi


Nagrody Filmfare - południe 2005

  • Najlepszy film - M.S. Raju
  • Najlepszy aktor - Siddharth Narayan
  • Najlepsza aktorka- Trisha Krishnan
  • Najlepszy reżyser muzyczny - Devi Sri Prasad
  • Najlepszy aktor drugoplanowy - Srihari
  • Najlepsza choreografia - Prabhu Deva
  • Najlepszy piosenkarz z playbacku - Shankar Mahadevan
  • Najlepszy tekściarz - Sirivennela

Nagrody Nandi 2005

  • Najlepsza fabuła - M.S. Raju
  • Najlepsza aktorka - Trisha Krishnan
  • Najlepszy aktor drugoplanowy - Srihari
  • Najlepsza rola komediowa - Santoshini
  • Najlepszy reżyser artystyczny - Vivek

Nagroda filmowa Santosham 2005

  • Najlepszy dyrektor muzyczny - Devi Sri Prasad


Piosenki:









Cytaty:
[Banta niesie tacę z herbatą]
Siri: Przepraszam, która godzina?
Banta: [Patrząc na nadgarstek wylewa kawę na koszulkę Santosha] Santosh, nie mam zegarka.
Santosh: Nie masz też mózgu!
Banta: Wiem.
Santosh: Co my teraz zrobimy?
Siri: Zaśpiewaj piosenkę.
Santosh: Serio? Uważasz, że tak dobrze śpiewam?
Siri: Nie. Twój głos odstraszy psa.

stycznia 19, 2016 / by / 1 Comments

1 komentarz:

  1. Tej wersji nie widziałam, ale być może obejrzę. Każdej produkcji trzeba dać szansę. :) Za to widziałam wersję hindi - Ramaiya Vastavaiya - i byłam zachwycona. Jestem ciekawa jak tobie się podobała. Czekam na recenzję!

    OdpowiedzUsuń

Wrześniowe #WpadaWUcho

We wrześniu, jak co miesiąc światło dzienne ujrzało sporo nowości muzycznych. Fenomenem był zdecydowanie Ayushmann Khurrana, dzięki promoc...

Post Top Ad