Post Top Ad

niedziela, 22 listopada 2015

Tollywood: "Pokiri : Wojownik" (2006)



Gatunek: akcja, romans, gangsterski
Kraj produkcji: Indie
Język: telugu
Premiera: 27 kwietnia 2006 (świat)
Czas trwania: 2 godz. 44 min.
Reżyseria: Puri Jagannath
Scenariusz: Puri Jagannadh
Występują: Mahesh Babu, Ileana D'Cruz, Prakash Raj
Muzyka: Mani Sharma
Zdjęcia: Shyam K. Naidu

Fabuła:
Pandu (Mahesh Babu) to bezwzględny gangster, człowiek który nie wie czym jest lojalność. Dwa, będące w stanie wojny gangi zazdroszczą mu jego siły, choć z przerażeniem, podziwiają nonszalancję, z jaką stosuje przemoc. Na przemian korzystają z usług najemnego wojownika. Pandu zdaje się uosabiać człowieka torującego sobie drogę przez życie pięściami, w jego życiu nie ma miejsca na miłość i ciepłe uczucia. Spotkanie z uroczą Sruthi (Ileana), sprawia, że jego serce, ukryte pod grubą skorupą lodu, zaczyna po woli odtajać. Sruthi z kolei, to dziewczyna o delikatnym usposobieniu, która po śmierci ojca, pracując pomaga matce w utrzymaniu domu i wychowaniu młodszego brata. Marzy o spokojnej przyszłości u boku wykształconego, pełnego ogłady męża. Los chwyta ją jednak w pułapkę, zmuszając Pandu, aby pokazał dziewczynie swoje krwawe oblicze. Młody wojownik zmuszony jest walczyć z królem miejscowej mafii - Ali Bhai, przed którym nie chce pochylić czoła. Wojna, jaka wywiązuje się między stronami zaciera granicę dobra i zła, zmienia oblicza uwikłanych w nią ludzi. Kogo uczyni z Pandu - najemnego wojownika?

~✽~
Pokiri był moim drugim filmem z Maheshem, zaraz po Athadu. Obejrzałam go już dość dawno, ale dopiero teraz znalazła się sposobność, aby napisać na ten temat. Dziś już trochę lepiej znam kino telugu i filmografię Mahesha (już wkrótce inne recenzje filmów z tym aktorem) więc mogę spojrzeć na Pokiri troszkę inaczej. Kino telugu (szczególnie te sprzed kilu lat) różni się od kina bollywoodzkiego - ma troszkę inny klimat. Dlatego Wojownik był odmienny od filmów do których przywykłam. Dziś myślę, że spojrzałabym na ten film trochę inaczej.
Do rzeczy. Pokiri to świetne kino akcji. Klasyk jedyny w swoim rodzaju. Jedna z najlepszych produkcji telugu, jakie dotąd oglądałam. Kilka dni temu zrobiłam sobie powtórkę tego filmu i nadal bawiłam się przy nim świetnie.
Za sukcesem Wojownika stoi zdecydowanie bardzo dobry scenariusz. Pomimo, że nie brak tu pobocznych wątków, a akcja momentami jest zagmatwana to sama historia jest świetna. Jest tu wszystko czego potrzeba: walczące gangi,wspaniałe sceny walki, skorumpowana policja (trafia się oczywiście kilku przyzwoitych), wątek miłosny, czyli piękna (dobra) dziewczyna i mężczyzna, łajdak - przepis na murowany przebój. Mogłabym się jedynie przyczepić do części praktycznej, czyli kamery - momentami trochę za mocno (niepotrzebnie) się "trzęsła" i czasami za szybko zmieniały się ujęcia, ale dało się do tego przyzwyczaić.
Film na dobrą sprawę jest zbudowany na głównym bohaterze - na nim opiera się cała historia, watek gangsterski i miłosny. Pandu jest naprawdę dobrze zbudowaną postacią. Jest gangsterem, a twórcy wcale nie próbują usprawiedliwiać jego zachowania - jest jaki jest, albo go lubisz, albo nie. Nie ma wyboru między dobrem a złem - jest tylko mniejsze zło, a większe dobro. I tu brawa dla Makesha Babu, który świetnie wykreował postać Pandu. Mahesh zresztą zazwyczaj sprawdza się w rolach słodkich łajdaków, a zauważyłam, że po Pokiri jego filmografia jest dosłownie pełna takich ról. Cóż, do twarzy mu z tym :) Poza tym w Wojowniku Mahesh zagrał naprawdę bardzo dobrze. Rola Pandu pokazuje, że nie bez powodu jest nazywany księciem kina telugu. Nie jest tylko dobrze wykreowanym wizerunkiem, ale też świetnym aktorem.
Co do głównej bohaterki to wypadała trochę słabo przy Makeshu, choć w sumie twórcy nie dali jej dużego pola do popisu. Sama postać Shruti, jak na mój gust była trochę przy mało dynamiczna i wypadała płaczliwie przy Pandu.
Warto też zwrócić uwagę na rewelacyjny soundrack. Mogłoby się wydawać, że film gangsterski z piosenkami jest niemożliwy. W Indiach jednak to nic specjalnego. Muzyka świetnie jest dopasowana do filmu i nadaje mu specyficznego klimatu.
Pokiri to brutalny film gangsterski, który jednak potrafi rozśmieszyć i wzruszyć okraszony świetną muzyką. To prawdziwy przebój, po który niewątpliwie warto sięgnąć. Seans od samego początku wciąga i trzyma widza w napięciu do samego końca. Serdecznie polecam każdemu kto jeszcze nie widział.

Ocena: 6/6
Obsada:
  • Pandu / Krishna Manohar - Mahesh Babu
  • Shruti - Ileana D'Cruz
  • Ali Bhai - Prakash Raj 
  • Komisarz policji - Sayaji Shinde
  • Inspektor Pasupathi - Ashish Vidyarthi
  • Brahmy - Brahmanandam
  • Surya Narayana - Nasser
  • Główny żebrak - Ali

Ciekawostki:
  • Film nakręcono w Hajdarabad (Andhra Pradesh, Indie). 
  • Ayesha Takia była brana pod uwagę do roli Shruti, jednak odmówiła udziału w filmie.
  • Ostatnia scena z wykorzystaniem kaskaderów była filmowana przez ponad 10 dni.
  • Sceny na końcu filmu, obejmujące ostateczną rozgrywkę bohaterów mogą wydawać się niektórym znajome. I słusznie, zostały niezwykle wiernie spapugowane z filmu: 13 Dzielnica  Luc'a Besson'a, który powstał dwa lata wcześniej. 
  • Podczas pracy nad Pokiri zostały wstrzymane zdjęcia do innej produkcji Mahesha Babu - Sainikudu.
  • Siostra Mehesha Babu - Manjula jest współproducentką tego filmu.
  • Pokiri jest Indyjskim filmem, który zarobił najwięcej w 2006 roku.



Nagrody:

  • Nagroda Filmfare dla Najlepszego Aktora (Telugu) - Mahesh Babu







Piosenki:


"Sprawia, że serce mnie boli...
Miłość do niej drażni me zmysły.
Nie wiem, co mi się stało.
Bezsenne noce...
Co ja w niej zobaczyłem?
O Boże!"


"Nie wiedziałem,
Że właśnie tak wygląda miłość.
Na wodzie można się unosić...
Ale w miłości się tonie."










"Nie zwlekaj, złap mnie za rękę...
Zostań moją drugą połową
i zaśpiewajmy w duecie...
Chodź tu szybko...
Chodź zakosztować ekstazy,
jaką niesie ze sobą miłość..."


"Dobrze, to odpowiednia pora na miłość.
Nasze serca oszaleją.
Szanuj moją urodę...
Zaatakuję cię swoją młodością..."








"Jak rwący potok wpadający do Godavari...
Właśnie tak płyną twoje łzy.
Kiedy twoje łzy na mnie kapią...
Nie wiem dlaczego, ale czuję się szczęśliwy."

"Jestem jak burza, która spadnie z nieba.
Ostrzegałem, nie powinnaś być ze mną.
Psotnico...
Powiedziałem, nie...
Dziewico, piękna jak kwiat.
Zakochałaś się w mirażu. Jestem tylko iluzją."






"Jestem słodką dziewczynką.
Faceci chcą mnie dotykać.
Ale żaden mi się nie podoba.
Moje ciało płonie...
Potrzebuję towarzysza,
kim będzie ten szczęśliwiec?"


"Szukałam wszędzie partnera dla siebie.
Tu też szukam faceta...
Który da mi platynowe łoże...
Który obsypie mnie dolarami...
Który wybuduje mi pałac ze złota...
Który obsypie mnie diamentami...
Który zerwie mi gwiazdkę z nieba..."







"Jeśli spojrzysz mi prosto w oczy...
Jeśli mi się sprzeciwisz...
Jeśli mnie uderzysz...
Jeśli mnie obrazisz...
Wojna..."

"Mam w sobie moc.
Powiedz, kiedy a będę czekał.
Jeden z nas przeżyje,
Ale walka będzie zacięta.
Niech zapanuje przemoc..."







"Choć nie powinniśmy się widywać
Ciągle cię widzę.
Urodziłaś się taka piękna tylko dla mnie."



"Staram się powstrzymywać,
Ale ciągle do ciebie wracam.
Chcę zamieszkać w twoich ramionach."




Cytaty:
"Pandu: Kiedy coś postanowię, nigdy się nie wycofuję."
"Pandu: Zło trzeba zwalczać złem. Ale to wcale nie znaczy, że to zło musimy akceptować. Zło zawsze jest złem."
"Pandu: Pandu to ten, który walnie cię tak, że w biały dzień zobaczysz gwiazdy. To ja. Czego?"
"- Zasuńcie żaluzje!
Pandu: Jedną zostaw otwartą. Żebyście mieli jak uciec."
"- Będziesz pracował z nami?
Pandu: Nigdy z nikim nie pracuję. Powiedz, co mam zrobić i ile płacisz.
- Do tej pory zajmowałeś się duperelami, my tu robimy poważne interesy. Nie boimy się policji.
Pandu: Boicie się, skoro o nich wspominasz. Ja zabijam tych, których się boję."
"- Umiesz obchodzić się z bronią. Gdzie się tego nauczyłeś?
Pandu: W kinie, a gdzie?"
"Pandu: Pociąłem doktorka za darmo, prawda? Zazwyczaj robię to za pieniądze.
Shruti: Dlaczego?
Pandu: Prowadzę taką firmę."
"Pandu: Zakupy?
Shruti: Tak. A ty?
Pandu: Ostrzegam.
Shruti: Ostrzegasz?
Pandu: Tak"
"Shruti: Jakie lubisz dziewczyny?
Panud: Nie potrzebuję dziewczyny.
Shruti: Dlaczego?
Pandu: Bo ja wiem? Ludzie mają różne potrzeby... Nie znoszę dziewczyn."
"Pasupathi: To ty oddałeś mi znaleziony pistolet. Znalazłeś też dziewczynę, która nazywa się Shruthi? Dlaczego mi jej nie oddasz? Chcę ją mieć. Oddasz mi ją i znikniesz.
Pandu: Oddałem ci własny pistolet. Zatrzymałem sobie kule. Ty musisz rozliczyć się z każdej kuli.Ja nie! Mogę strzelać ile chcę. [...]Shruthi i pistolet są moje!"
"Pandu: Wiem, że nie jestem dla ciebie odpowiednim facetem. Niewykształcony. Bezrobotny. Wiem tylko, że jestem przystojny. I nic więcej. Jestem bezużyteczny.
Shruthi: Jesteś strasznie arogancki. Dlatego tak bardzo cię lubię."
"Shruthi: Co mam teraz zrobić? Mam o tobie zapomnieć?
Pandu: Zapomnij o mnie.
Shruthi: Myślisz, że to takie proste? [...] Ile jeszcze popełnisz zbrodni?
Pandu: Shruthi, ty nic nie rozumiesz. Jestem przestępcą. To dla mnie normalka. Nie zrobiłem tego po raz pierwszy. To ty popełniłaś zbrodnię, zakochując się we mnie. Zastanów się czy to rozsądne. Moje serce podjęło właściwą decyzję. Zakochałem się w bardzo dobrej dziewczynie. ... Nikt jeszcze nigdy za mną nie płakał. Podobało mi się to."
"Ali Bhai: Napijesz się?
Pandu: Nie piję.
Ali Bhai: Nie wstydź się, powiedz, co lubisz.
Pandu: Nie piję, kiedy mi ktoś każe. Piję tylko wtedy, kiedy mam na to ochotę."
listopada 22, 2015 / by / 2 Comments

2 komentarze:

  1. Filmu jeszcze nie miałam okazji oglądać, a już nie raz chciałam (zawsze coś wypadło i zapominałam o nim). Chyba czas najwyższy po niego sięgnąć.
    Z Maheshem oglądałam tylko 1-Nenokkadine i muszę przyznać, że bardzo dobry z niego aktor. Ileanę też w kilku produkcjach widziałam i póki, co nie było źle. Zobaczymy jak spodobają mi się w tym filmie :)

    Co do Haider, to film też wydawał się nie w moim guście, ale mimo wszystko spodobał mi się. Daj mu szansę, może trafi do Twoich udanych seansów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś zaczęłam oglądać Pokiri, jednak po kilkunastu minutach go wyłączyłam. Jakoś nie przemawiał do mnie. Jednak po twojej recenzji, chyba zajrzę do niego jeszcze raz.
    Co do Mahesha, to rzeczywiście genialny aktor. Oglądałam z nim jak dotąd 1:Nenokkadine i już wtedy zauważyłam że jest naprawdę świetnym aktorem. Ponadto film też był rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń

Wrześniowe #WpadaWUcho

We wrześniu, jak co miesiąc światło dzienne ujrzało sporo nowości muzycznych. Fenomenem był zdecydowanie Ayushmann Khurrana, dzięki promoc...

Post Top Ad