Gatunek: komedia, romans, musical
Kraj produkcji: Indie
Język: hindi
Premiera: 13 września 2009 (świat)
Czas trwania: 2 godz. 28 min.
Reżyseria: Anurag Singh
Scenariusz: Jaya, Aparajita
Występują: Rani Mukerji, Shahid Kapoor, Anupam Kher
Muzyka: Pritam Chakraborty
Zdjęcia: Sudeep Chatterjee
Dystrybucja: Yash Raj Films
Fabuła:
Pendżabka dziewczyna Veera Kaur jest pełna temperamentu i ma tylko jedno marzenie - bronić honoru Indii w meczu krykieta. Kiedy miejscowa drużyna przegrywa mecz pokoju z Pakistanem trener Vikram Singh postanawia sprowadzić do Indii swojego syna, londyńską gwiazdę krykieta - Rohana Singh'a. Rohan organizuje selekcję drużyny. Kiedy Veera dowiaduje się o tym postanawia spełnić swoje marzenie. Na jej drodze stoi tylko jedna przeszkoda - płeć. Co ma zrobić Veera? Oczywiście przebrać się za chłopaka! A co mają zrobić ci dwoje ostro ćwicząc do rozgrywki z Pakistanem? Oczywiście, zakochać się w sobie!
źródło: pl.wikipedia.org
~✽~
Po "Dil Bole Hadippa!" sięgnęłam tak naprawdę z ciekawości. Otóż, byłam ciekawa jak na ekranie wypadli jako para Rani Mukerji i Shahid Kapoor, gdyż było na ten temat sporo burzliwych opinii. Mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, tymczasem dla mnie to często dobry powód dla odkrycia naprawdę dobrego filmu. Tak było i tym razem.
"Dil Bole Hadippa!" to film pełen zabawnych scen, wspaniałych krajobrazów i rytmicznych piosenek, a to ubarwione szczyptą dramatu. Czyli to co uwielbiam!
Rani Mukereji jak zawsze skradła moje serce. Dla mnie ona jest po prostu wspaniałą aktorką. Jakiejkolwiek roli by się nie podjęła zawsze wypada nieziemsko. Czy jest to rola samotnej (nudnawej) kobiety, czy przebojowej dziewczyny, a nawet chłopaka...! Rani jako Veer urzekła mnie całkowicie. Nie mogłam oderwać od niej oczu.
Shahid Kapoor również zdobył moje serce. Wspaniała rola (może trochę wybuchowa, ale przyjemna), wspaniale zagrana. Nic dodać nic ująć. Mówią, że Shahid Kapoor to nowy następca Shahrukh Khana. No cóż, może następcą SRK'a bym go nie nazwała - Shahid jest dla mnie jedyny w swoim rodzaju. No i tańczy dużo lepiej, niż sam Khan. Nie to, że nie lubię jak młody Sharukh wywija na parkiecie (wręcz przeciwnie :p), po prostu dla mnie Shahid ma lepsze wyczucie rytmu.
Jako para Rani i Shahid wypadli świetnie. Żadnych zastrzeżeń. Fajnie razem wyglądali na ekranie. Stworzyli udany duet i chętnie zobaczyłabym ich razem jeszcze gdzieś. Tak dla utrwalenia opinii.
Muzyka w filmie naprawdę fajna najbardziej przypadła mi do gustu tytułowa piosenka, czyli "Hadippa!" oraz "Discowale Khisko" - mnóstwo kolorów i bardzo rytmiczna, do tego świetny taniec Shahida i Rani - cudo!
Reasumując film naprawdę bardzo fajny i przezabawny, na niektórych scenach tak się uśmiałam, że aż mnie brzuch bolał :) Jednak do szóstki czegoś mi zabrakło. Solidna piątka.
Ocena: 5/6
Obsada:
- Veera Kaur / Veer Pratap Singh - Rani Mukerji
- Rohan Singh - Shahid Kapoor
- Shanno Amritsari - Rakhi Sawant
- Soniya Saluja - Sherlyn Chopra
- Choudhary Vikramjeet "Vicky" Singh, ojciec Rohana - Anupam Kher
- Yamini, mama Rohana - Poonam Dhillon
Ciekawostki:
- Gościnnie w filmie miała zagrać Urmila Matondkar, ostatecznie zastąpiła ją Tabu.
- Film początkowo nosił tytuł "Hadippa", lecz reżyser Sanjay Leela Bhansali, który miał prawa do tego tytułu (tak miał się nazywać debiut jego siostry, Beli Saigal), nie zgodził się na ich odsprzedaż. W związku z tym projekt Anuragha Singha został przemianowany na "Dil Bole Hadippa".
- W jednej ze scen Rohan ma na sobie kapelusz z piórkiem i skórzaną kurtkę. Jest to nawiązanie do jednej z najsłynniejszych produkcji Yash Raj Films "Żona dla zuchwałych".
- Przygotowując się do roli Veery/Veera, Rani Mukherjee przez pół roku trenowała grę w krykieta.
- Z powodu protestów społeczności sikhijskiej patkę - mały "turban" noszony przez sikhijskich chłopców, który zastępował kropkę nad "i" w wyrazie "Hadippa" w tytule filmu, zamieniono na piłkę.
- Z powodu zbyt skąpego stroju Sherlyn Chopry oraz numeru tanecznego Rakhi Sawant, Rada Cenzorów nadała filmowi certyfikat U/A (dopuszczony dla wszystkich, ale pod kontrolą rodziców).
- Podczas kręcenia teledysku do piosenki "Bhangra Bistar" na planie filmowym odwiedzili Rani Mukherjee Aamir Khan (partnerował aktorce w "Ghulam" i "Rebeliancie") i Shahrukh Khan (towarzyszyły Mukherjee na ekranie m.in w "Blisko siebie" oraz "Sekret").
Piosenki:
"Gym Shim"
(Wysportowany)
(Wysportowany)
"1, 2, 3, 4
Nie chodzi o wygraną czy przegraną.
Podoba mi się to co robisz"
"Zapomnij o obraźliwych słowach
To walka z samym sobą.
Zażyj dawkę gimnastyki"
"Bhangra Bistar"
(Nasza bhagra)
(Nasza bhagra)
"On ma wielkie marzenia, o tak.
Jak szybkowar puszczający parę pod ciśnieniem
Stoi i pogwizduje, nadyma wargi
Przepuszcza pieniądze, które ukradł
swemu ojcu."
"Nadchodzimy, my lwy Pendżabu.
Z naszą bhangrą, łóżkami, piwem i jedzeniem."
"No dalej, wymyślaj swoje historie.
No dalej, wymyślaj historie jakie chcesz.
No dalej, wymyślaj swoje historie."
"On naprawdę myśli, że świat jest u jego stóp.
Nie zna niczego oprócz jego ulicy"
"Podskocz naprawdę wysoko, zatańcz bhangrę.
Potrząśnij biodrami."
Ishq Hi Hai Rab
(Moja ziemia jest jak)
(Moja ziemia jest jak)
"Moja ziemia jest jak słodki uścisk
Mój drogi
Moja ziemia jest jak słodki uścisk"
"Im bardziej będziesz próbował uciec
Tym bardziej będzie się to zbliżać"
"To skradnie ci serce
Bo na tej ziemi, miłość jest jedynym Bogiem"
"Kiedy raz nazwiemy cię przyjacielem
To już na zawsze nim będziesz
Pozostajemy w sercach innych ludzi"
"Nieważne jak oderwana starasz się być
To skradnie ci serce
Bo na tej ziemi, miłość jest jedynym Bogiem"
"Discowale Khisko"
(Tłumie dyskotekowy)
(Tłumie dyskotekowy)
"Zatańczymy wokół was, wpadniemy na was
Uważaj mój przyjacielu
Będziemy zbyt gorące w dotyku"
"Jesteś oczkiem w mojej głowie
Tak jak taniec plonów, tak i dobre czasy się toczą
Okradnę niebo, jeśli chcesz"
"Tłumie dyskotekowy lepiej zrób miejsce
Bo dziś jest wiejski dzień beat'u"
"Spójrz, biedni obcokrajowcy próbują tańczyć bhangrę
W ich zagranicznych spodniach i sztywnymi nogami
Z ich zapożyczonym angielskim i fałszywym snobizmem
Ci miłośnicy tańca, co oni wiedzą o naszym tańcu"
"Żadne języki ani dialekty nie mogą nas powstrzymać
Jesteśmy zdobywcami serca"
(Hurra!)
"Życie jest jak guma do żucia, po prostu je żuj."
~
"Życie jest jak ręczna pompa, po prostu je pompuj
Wyciśnij z niego ostatnią kroplę
A zmartwienia zostaw głupkom"
"Nie ma podatku od szczęścia
Więc zapomnij o zmartwieniach, pokaż trochę serca
I krzycz hurra!"
(Hurra! - remix)
"Pochłaniaj wszystkie swoje radości
Obiema rękami,
Prawą i lewą"
"Więc zapomnij o zmartwieniach, pokaż trochę serca,
I krzycz hurra!"
"Niech twoje oczy wyjawią to wszystko
Gdy jesteś z kimś wyjątkowym"
Cytaty:
"Przegrywanie i wygrywanie nigdy nie są pretekstem. Przegrana to przegrana, a zwycięstwo to zwycięstwo."
"Niektórzy spełniają swe marzenia wcześniej, a niektórzy później. Ale marzenia wszystkich zostaną spełnione."
"Rohan: Tato, tego już za wiele! To nie jest zabawne!
Ojciec Rohana: Hej, jestem twoim ojcem, oczywiście, że tego za wiele!"
"Veera: Ty Anglik - nie ucz Hinduski! Ha?
Rohan: Hej posłuchaj, ja...ja nie jestem Anglikiem... jestem Hindusem!
Veera: Nie jesteś! Nie mieszkasz w Indiach!
Rohan:Tak, tak...Nie mieszkam w Indiach. Ale je kocham!
Veera: Mieszkasz tam, kochasz tu! Nie, nie. To moje Indie... Ok, Sir? Weż to pod uwagę!
Rohan: Hej, posłuchaj, Miss India! Dziś Hindusi na całym świecie wysławiają Indie, więc dlaczego myślisz w tak ograniczony sposób? Bardzo źle, dziewczyno od bawoła!
Veera: Hej, ośle, ty jesteś bawołem! Więc i cała twoja rodzina! Nazywam się Veera Kaur!
Rohan: Hej...Veera Kaur! Powiedz mi proszę jedną rzecz, ty zawsze się tak głupio zachowujesz czy dziś jest jakaś specjalna okazja do rywalizowania z bawołem?!
Veera: Myślisz, że jesteś dobrym żartownisiem? Zagraniczny chłopak, ostry język, zgubione maniery!"
"Rohan: Hej...Dziewczyno od bawoła... do widzenia.
Tak poza tym, jestem Rohan.
Mi też miło było cię poznać!
Veera: Niegrzeczny, zagraniczny głupek!"
"Veera: Veer to naprawdę mój, własny brat Dziś rano wyszedł z domu bez śniadania. Więc przyniosłam mu chleb.Ale po drodze poślizgnęłam się i wpadłam w błoto. Więc postanowiłam...tu przyjść i zmyć plamy.,Ale skąd mogłam wiedzieć, że nie tylko moje ubrania, ale i honor mógłby też zostać splamiony!
Rohan: Oh, zamknij się, proszę!
Veera: Dlaczego ja powinnam, ty...! Na co się gapisz?
Rohan: Jezu! Co się dzieje z tym głupim...?
Veer: Te różowe usta ci| nie sczernieją, jeśli wyjdzie z nich 'przepraszam'.
Rohan: Przeprosić, nie ma mowy! To męska szatnia, ok. Dziewczyny i goście nie mają tu wstępu! Nie muszę przepraszać. Ty powinnaś mi to powiedzieć!
Veera: (zaczyna hlipać) Kradniesz honor indyskiej dziewczynie... i jeszcze na nią krzyczysz!
Rohan: Ha! Niewinność i ty? Posłuchaj, nie...nie wciskaj mi tu tych wszystkich bzdur, dobra! Ja...ja nawet cię nie dotknąłem!
Veera: To są Indie. Wiesz co to honor indyjskiej dziewczyny?
Rohan: Co chcesz, żebym zrobił? Mam cię poślubić? Powinien ożenić się z tobą?
Veera: Nawet 150 lat to za mało, że powinnam być znów zniewolona przez Anglika? Moje życie nie stało się jeszcze tak nieznośne, żebym miała cię poślubić!
Rohan: Skoro tak się martwisz o swój honor, to dlaczego stoisz tu w takim stanie? Żadna indyjska dziewczyna nie stoi w ręczniku, kłócąc się. Więc nie odgrywaj mi tu przedstawienia o byciu Hinduską!"
"Rohan: Kolego, ja...chcę porozmawiać z tobą o czymś ważnym dla mnie. Wiesz, jak facet z facetem.
Veer: Facet z facetem!
Rohan: Tak, kolego! Ok, co myślisz? Jakim typem faceta jestem?Czy jestem, jestem miłym facetem? I proszę, bądź szczery, nie stresuj się. Jaki jestem? Jakie masz odczucia? No powiedz coś, kolego! To znaczy, kolego, proszę śmiało!
Veer: Zrzędzisz. Dużo krzyczysz. Jesteś typem młodego, gniewnego człowieka. Jesteś też trochę arogancki... ale w głębi serca jesteś dobry.
Rohan: Dobry w głębi serca! To dobrze, prawda?
Veer: Wspaniale.
Rohan: A...a co z moim wyglądem? Czy jestem w miarę dobrze wyglądającym facetem?Bez stresu, bez nacisku. Powiedz mi prawdę!
Veer: Powiem ci prawdę, Sir! Jesteś trochę niski... masz zbyt długie włosy... kolor trochę ciemny, ale tak ogólnie to jesteś całkiem przystojny!
Rohan: Przystojny! To wspaniale, prawda?To...to naprawdę dobrze!"
"Veera: Chcę, abyś zobaczył, że nasze Indie też są bardzo nowoczesne. I kiedy tylko twoje serce zapragnie może się w mig zmienić i stać się twoim 'Made in England'
Rohan: Ale Indie to Indie, a Veera to Veera. Oba wyjątkowe, oba różne od reszty. Oba jedne i jedyne. Nie muszą się zmieniać dla nikogo. By ich zrozumieć, by ich pokochać... inni muszą się zmienić."
Uwielbiam DBH :D Rani była świetna w tym filmie.
OdpowiedzUsuńRani nie była świetna w tym filmie bo ona była po prostu genialna.Polecam.
OdpowiedzUsuń