W końcu Kavya wraca do Ambali wiedząc, ze ojciec nigdy nie zaakceptuje jej miłości do Humpty'ego. Chłopak jednak tak łatwo się nie poddaje i razem z Poplu i Shontym wyrusza tropem dziewczyny aby ja zdobyć i przekonać do siebie jej rodzinę...
Humpty Sharma Ki Dulhania obejrzałam już jakiś czas temu, ale ostatnio zrobiłam sobie z niego powtórkę.
Już samo to, że film jest hołdem dla DDLJ, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że współczesną wersją tej historii jest bardzo zachęcające. Oczywiście wiadomo, że DDLJ nie przebije (twórcy nawet nie mieli tego na celu), ale mimo wszystko ciekawie jest zobaczyć kilka tych kultowych scen w świeżym wydaniu. Zabrakło jedynie sceny na polu, która jest znakiem rozpoznawalnym DDLJ :) Za to mamy np. scenę w łóżku ze szminką :)

poznaje Humpty'ego (Varun Dhawan). Chłopak jest zauroczony dziewczyną (chociaż oczywiście nie przyzna się do tego nawet przed samym sobą) i pomaga jej zebrać pokaźną sumę pieniędzy na wymarzoną suknię ślubną od projektanta.


Od razu polubiłam głównego bohatera. Humpty pod wieloma względami przypomina Raj'a z DDLJ. Wygłupia się, podrywa wszystko co się rusza i nie traktuje życia zbyt poważnie, ale gdy jest taka potrzeba potrafi się zachować jak prawdziwy facet i podjąć konsekwentne decyzje. Varun Dhawan w tej roli sprawdził się fenomenalnie. Można śmiało powiedzieć, że Varun ma talent komediowy, a w takich rolach (jak Humpty) wypada najlepiej.



Dużym plusem produkcji jest soundtrack, który bardzo przypadł mi do gustu. Piękna jest nastrojowa piosenka "Samjhawan", ale podobały mi się również bardziej dynamiczne utwory takie jak "Lucky Tu Lucky Me", "D Se Dance", czy "Daingad Daingad" w pendżabskim stylu.
Humpty Sharma Ki Dulhania to film do którego jeszcze powrócę z ogromną przyjemnością. Nie jest to produkcja wielkich polotów, ale z humorem i aktorstwem na dobrym poziomie. Film jak najbardziej godny polecenia.
Obsada:
- Rakesh "Humpty" Sharma - Varun Dhawan
- Pan Singh, ojciec Kavyi - Ashutosh Rana
- Angad Bedi - Sidharth Shukla
- Shonty, przyjaciel Humpty'ego - Gaurav Pandey
- Poplu, przyjaciel Humpty'ego - Sahil Vaid
- Swati, siostra Kavyi - Mahnaz Damania
- Pani Singh, matka Kavyi - Deepika Amin
- Gurpreet, przyjaciółka Kavyi - Guncha Narula
Ciekawostki:
- Zdjęcia rozpoczęły się na początku 2014 roku.
- Film kręcono w Czandigarhu i Mumbaju (Indie).
- Film jest hołdem złożonym dla klasyku DDLJ.
- Varun Dhawan brał udział w warsztatach, aby dobrze przygotować się do tej roli.
- Humpty Sharma Ki Dulhania miało premierę 11 lipca 2014 roku i w Box Office został okrzyknięty "jednym z najlepszych otwarć roku".
Nagrody:
wygrane: 2 | nominacje: 3
Star Guild Awards 2015
- Nominacja: najlepszy piosenkarz śpiewający na podkładzie muzycznym - Arijit Singh za utwór "Samjhawan"
- Nominacja: najlepsza piosenkarka śpiewająca na podkładzie muzycznym - Shreya Ghoshal za utwór "Samjhawan"
Star Screen Awards 2015
- Nominacja: najlepszy aktor - Varun Dhawan
Stardust Awards 2015
- Nagroda jury: najlepsza rola przełomowa - Siddharth Shukla
- Nagroda: najlepszy aktor w komedii lub romansie - Varun Dhawan
Piosenki:
Cytaty:
Profesor: [przegląda puste wypracowanie] Co to jest, Humpty?
Humty: Sir, zostawiłem wszystko łasce Boga. Mój ojciec mówi, że jeśli czegoś nie wiesz, pozostaw to Bogu. A ja naprawdę nie znam się na historii więc zostawiłem to Bogu.
Poplu: Humpty! Jeśli profesor złoży na ciebie skargę, obleją cię.
Humpty: Mój drogi Poplu. I tak bym nie zdał, prawda?
Poplu: Stary, od kiedy dbasz o to czy cię przepuszczą dalej?
Humpty: Bracie, kiedy bohater oblewa egzamin w filmie jego ojciec go ściska i wysyła na wakacje do Londynu. Jeśli ja obleję, mój ojciec mnie kopnie i każe zajmować się księgarnią.
Shonty: Sir, jeśli zasady Gandhi'ego nie działają, należy użyć tych od Al Capone.
Humpty: Sir, proszę, pozwól mi zdać z historii. Mogę ledwo zdać. Zapłacę ci.
Profesor: Nie akceptuję łapówek.
Humpty: Uznaj to za darowiznę. Napisałem nawet wiersz dla ciebie.:
Kavya: Pójdę na tę imprezę jako twoja siostra czy dziewczyna?
Humpty: Jakkolwiek zechcesz. Jestem otwarty.
Kavya: O! Moje wesele jest za 1,5 miesiąca.
Humpty: O! Impreza skończy się o wiele wcześniej.
Kavya: Czekaj, to oryginalna suknia Manisha Malhotry?
Sprzedawca: Oczywiście. 100% oryginalna podróbka.
Dziewczyna: A tak w ogóle, dlaczego nazywasz się Humpty?
Humpty: Byłem naprawdę otyłym dzieckiem, moi koledzy nazywali mnie Humpty. Od tamtej pory Rakesh stał się Humpty'm.
Dziewczyna: Rakesh? Co za nudne imię.
Humpty: [wskazuje na ojca] On mnie tak nazwał! 'Rakesh Sharma'!
Ojciec: Rakesh Sharma... Astronauta. Był pierwszym Hindusem, który wylądował na księżycu.
Humpty: [do dziewczyny] A ty jesteś piękna jak księżyc...
Humpty: Wow.
Kavya: Co?
Humpty: Wyglądasz gorąco...
Kavya: Taka się urodziłam.
[Humty stoi przy oknie Kavyi, na balkonie]
Kavya: Jeszcze tego nie powiedziałeś?
Humpty: Czego?
Kavya: Tego.
Humpty: Czego 'tego'?... O... Tego...
Kavya: Powiedz, szybko.
Humpty: Nie słyszałaś jak oświadczałem to twojemu ojcu?
Kavya: Powiedz to mi. Nie obchodzi mnie komu jeszcze to mówiłeś.
Humpty: Kiedy Shahrukh Khan wyciąga ramiona i to mówi, wygląda jak bohater. Ja będę wyglądał jak idiota.
Kavya: Nie obchodzi mnie, mów.
Humpty: Ty powiedz pierwsza.
Kavya: Mów albo zacznę krzyczeć.
Humpty: ... Kocham cię.
Kavya: Wiem. [zamyka mu okno przed nosem]
Humpty: W końcu jesteśmy Pendżabczykami. Bez rozumu, ale z pełnym sercem.
Kavya: Jestem pijana. Nie chcesz tego wykorzystać?
Humpty: Nie. Dlaczego nie powiedziałaś, że Angad jest takim ogierem?
Kavya: Wszyscy tak wyglądają na Skype'ie. O... Jesteś zazdrosny.
Humpty: Byłem zazdrosny rano, jak go zobaczyłem. Teraz jestem przestraszony.
Humpty: Angad dzisiaj nie przyszedł, sir?
Pan Singh: On nie biega, aby mi zaimponować.
Humpty: Ja też nie biegam dla pana. Robię to dla Kavyi. Może nauczę się czegoś od Angada i będę lepszą partią dla Kavyi.
Pan Singh: To dlatego palisz papierosy?
Humpty: Papierosy są dla mnie. Mogę stać się lepszy dla Kavyi, ale nie zmienię się całkowicie.
Humpty: Ludzie nie są perfekcyjni. To związki są perfekcyjne. [...] Mój rozum jest niewielki, ale serce mam ogromne.
Pan Singh: Dlaczego masz na sobie tę lokalną suknię? Załóż tę od projektanta. Męczyłaś o nią wszystkich przez 3 miesiące.
Kavya: 'Od projektanta' do mnie nie pasowała. Lokalna jest dla mnie najlepsza. Kiedy nie rozumiałam miłości ta suknia znaczyła dla mnie wszystko. Teraz kiedy znam miłość, suknia nie ma dla mnie wartości. Chciałabym zmienić pana młodego na tego lokalnego.
Ja akurat kultowości DDLJ nie uznaję, ale Humpty'ego wielbię miłością pierwszą i nieskończoną!
OdpowiedzUsuńHumpty to zdecydowanie Varun - słodki, uroczy, ale jak trzeba to i powalczy. Kavya mnie irytowała, Humpty miał do niej zbyt dużo cierpliwości, za Alią też nie przepadam. Ale muzyka porwała mnie od razu: Samjhawan moim faworytem do tej pory.
Widziałam ten film dwa razy i pewnie będę wracać regularnie, bo wśród zalewu średnich dzieł, ten wyróżnia się świetnym humorem, ciepłym klimatem i fajnie zarysowaną historią miłosną. Zresztą dla Varuna warto zobaczyć każdy film. :>
Dil to mój ulubiony film all the time, nie będę wobec niego ani trochę obiektywna.
UsuńRudraksh radzę omijać szerokim łukiem! To, co przeżyłam podczas tego seansu pozostanie ze mną na zawsze... Całe szczęście fabułę, a raczej jej brak, zdążyłam już wyprzeć z pamięci. A Bips to w ogóle jest ciężkostrawna, dla mnie beznadziejna aktorka. Jedyna rola jaka jej w miarę wyszła to chyba tylko w Bachna Ae Hasseeno.
Fitoor jest mocno artystyczny, nie każdemu to podpasuje, ale mocno wciąga. Warto zobaczyć dla świetnego Adityi, to jego film.
Nierozwinięcie wątku Veera i Ishu to największa zbrodnia Dilwale. Miłość Raja i Meery zupełnie mnie nie interesowała, a tak nie miałam nawet komu pokibicować. Jedynie Varun i muzyka uratowali ten film.
Film mi się podobał, aczkolwiek zabrakło mi w nim czegoś. Oglądałam jakiś czas temu i chyba muszę zrobić sobie powtórkę. Oczywiście głównie ze względu na Varuna. Alię lubię (ale moją ulubioną aktorką nie jest), choć czasem mnie irytuje, że teraz wszędzie jej pełno.
OdpowiedzUsuńMówisz, że chcesz zobaczyć tę parę ponownie na ekranie. Pocieszę cię. Mają w planach film Badrinath Ki Dulhania, podobno sequel filmu z Twojej dzisiejszej recenzji. Osobiście na ten film czekam tylko ze względu na Varuna, trochę szkoda, że nie pokuszą się o nowy duet, i Alia z Varunem wystąpią w jednym filmie po raz trzeci w ciągu 4 lat. Ale cóż począć. ;)
Wracając do Humpty..., plusem filmu na pewno jest soundtrack. Fajnie się go słucha. Najbardziej wpadły mi w ucho "Lucky Tu Lucky Me", "D Se Dance", i "Saturday Saturday". Może będę wyjątkiem, ale "Samjhawan" jakoś mi się nie podoba.
Pozdrawiam!
Bardzo dobry film, pełen humoru. Na pewno warto do niego zajrzeć. Ze względu na samego Varuna, jak i Soundtrack :)Film mi się podobał, z chęcią do niego wracam. Varun był znakomity, Alia również. Soundtrack jest też na pewno dużym plusem. Najbardziej podoba mi się "Saturday Saturday", do dziś bardzo często jej słucham :) Pozostałe piosenki są również świetne, "Samjhawan" także śliczna.
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam kiedyś, ale jakoś tak wyszło, że nie obejrzałam w całości. Jak tak czytam, to wiem już, że będę musiała jednak kiedyś wrócić do tego filmu i dokończyć seans ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
dziękuję za tą recenzję, dzięki niej zechciałam obejrzeć ten film, chociaż wcześniej sądziłam, że nigdy się ze niego nie zabiorę, bo wygląda to na nędzną podróbkę DDLJ, ale przekonałaś mnie :) wkrótce zasiądę do seansu :D
OdpowiedzUsuńWiesz może gdzie mogę oglądnąć ten film online z polskimi napisami lub lektorem?
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Niestety, ale wydaje mi się, że online z napisami (lub lektorem) w internecie nie ma. Jest też opcja że po prostu nie znalazłam :)
UsuńJest (sprawdzone) do ściągnięcia na chomikuj. Trzeba zapłacić parę groszy, ale wydaje mi się że warto.
Pozdrawiam :)
Dziękuję :)
Usuń