Gatunek: akcja, dramat
Kraj produkcji: Indie - południe
Język: telugu
Czas trwania: 2 godz. 27 min.
Premiera: 13 lutego 2015
Reżyseria: Puri Jagannadh
Scenariusz: Vakkantham Vamsi
Występują: Junior N.T.R., Kajal Aggarwal, Prakash Raj
Produkcja: Bandla Ganesh
Muzyka: Anup Rubens
Studio: Parameswara Art
Budżet: ₹350 milionów
Box Office: ₹743 milionów
Fabuła:
Wychowany na ulicy Daya (N.T.R), dzięki własnej sile i nieuczciwości staje się policjantem. Przez współpracowników nazywany synem korupcji, sympatyzuje z najgorszymi zbirami.Kiedy zostaje przeniesiony do Visakhapatnam zaprzyjaźnia się z gangsterem Valter'em Vasu (Prakash Raj), zakochuje się też w Shanvi (Kajal Aggarwal), której serce zdobywa podstępem. Przez przypadek Daya zostaje zmuszony do zajęcia się sprawą zaginionej dziewczyny. Winnym okazuje się nie kto inny jak Valter Vasu. Czy Daya stanie przeciwko przyjacielowi? I czy zdoła pod wpływem zdarzeń odnaleźć właściwą drogę w życiu?
Po Temper spodziewałam się raczej lekkiego seansu. Wszystko w tym filmie wskazywało na lekkie komediowe kino akcji rodem prosto z tollywood. Jak się okazało film ma do zaoferowania widzowi coś więcej.
Na początku produkcja faktycznie jest lekka. Tym razem twórcy nie serwują nam ani porządnego gliniarza walczącego z korupcją, ani bandziora który mimo wszystko stoi po tej dobrej stronie - pewna nowość (przynajmniej dla mnie). Głównym bohaterem jest skorumpowany gliniarz, który nie ma skrupułów. Zrobi wszystko za łapówkę. Już gdy tylko poznajemy bohatera jako dziecko wiemy że nie będzie to bohater z grona "tych dobrych".
Ponieważ Daya tak się składa, żeby zostać upragnionym policjantem jako nastolatek kupił sobie dyplom, gdyż nauka nie szła mu zbyt dobrze. A dlaczego w takim razie został policjantem, zapytacie. Otóż jako sierota pracował dla drobnego złodziejaszka, którego uważał za wzór męskości do naśladowania. Do czasu aż ten wzór męskości musiał pokłonić się przed człowiekiem władzy - a mianowicie policjantem. Wtedy, jako dziecko Daya zrozumiał że jako gangster nie zdobędzie władzy - co innego jako policjant. Nie dość że zawsze będzie miał władzę, inni będą czuli przed nim respekt to jeszcze dorobi się na łapówkach.
Na początku naprawdę nie polubiłam Deyi. To prawdziwy łajdak. Zero skrupułów, spryciarz gotów zrobić wszystko dla kasy i wygodnego życia.
Nawet gdy poznaje heroinę, nic dla niej nie robi - a wręcz przeciwnie. Pozbywa się jej narzeczonego, manipuluje nią, oszukuje - a ona głupia wszystko łyka.
Ale w końcu dzięki Sanvi rezygnuje z wygodnych układów z bandytami, gdy ta prosi go o coś, na co ów bandyci nie zamierzają pozwolić.
I choć nasz bohater ma niemałe ego, zna swoją wartość i nie boi się stanąć do walki z całą armią, to jednak boi się utraty przyjaciela, którego znalazł w gangsterze Valterze Vasu oraz utraty wygodnego życia bez konfliktów.
Z czasem okazuje się że ten twardy hero tak naprawdę tęskni za rodziną, której nigdy nie miał.
I tu zaczyna się ta ciekawsza część filmu, który do tej pory był zwyczajną komedią akcji ze złym w roli głównej. Zostają poruszone dwa ciekawe wątki - a mianowicie wątek nawrócenia bohatera na stronę dobra oraz coś czego się nie spodziewałam - bardzo wrażliwy temat, jak jest brutalny gwałt grupy zbirów na bezbronnej dziewczynie.
Akcja zaczyna się zagęszczać a jedno słowo zmienia postępowanie naszego bohatera. Jest to zwykłe, ufne "bracie" wypowiedziane przez siostrę zamordowanej dziewczyny.
Nawet taki skorumpowany gliniarz nie może przejść obojętnie obok tak brutalnego przestępstwa. Deya staje po stronie prawdy i podnosi się przeciwko swojemu przyjacielowi.
A wiecie jak to jest - kiedy zły, niepokonany glina z determinacją przechodzi na stronę dobra, nic nie jest w stanie go powstrzymać.
Deya odkrywa że nie obrał prawidłowej drogi w życiu - na ścieżce dobra znajduje rodzinę, matkę i siostrę w krewnych zamordowanej dziewczyny oraz ojca w człowieku, któremu pomógł i prawdziwą miłość, gdy w końcu wyjawia Sanvi prawdę o sobie.
Tamper to naprawdę dobry film akcji. Nie ma mowy o nudzie. Mamy wątek osieroconego człowieka szukającego w życiu właściwej drogi, skorumpowanego gliniarza odnajdującego w końcu swoje sumienie i bardzo drażliwy temat licznych gwałtów w Indiach. Do tego bardzo podobał mi się delikatny wątek romantyczny. Na pewno wprowadzał do filmu pewien powiew świeżości.
Aktorstwo na dobrym poziomie. Junior N.T.R. wypadł bardzo fajnie w roli Dayi. Jest to dopiero mój drugi film z tym aktorem i choć w pierwszym niezbyt mi się podobał to tu wypadł bardzo dobrze. Szczególnie dobrze poszedł mu taniec. Razem z Kajal tworzyli śliczną parę - szczególnie podczas piosenek. Sama Kajal również wypadła bardzo fajnie, ogólnie postać Sanvi bardzo mi się podobała.
Jak zwykle oczywiście jestem pod wrażeniem Prakash'a Raj'a. Wypadł niesamowicie w roli bandyty Valtera Vasu. Odmłodzili go, więc wyglądał dziesięć lat młodziej. No i pierwszy raz widziałam jak tańczył tak żywo w piosence :P Świetnie mu poszło. Myślałam, że Prakash Raj przerzucił się już na granie ojców i staruszków - a tu taka odmiana.
Najbardziej jednak z całego filmu podobał mi się ścieżka dźwiękowa. Bardzo lubię właściwie cały soundtrack, ale zdecydowanie moje serce skradła piosenka "Choolenge Aasme". Świetne letnie, plażowe klimaty, N.T.R. bez koszuli i piękna Kajal ze swoim tańcem. Bardzo podoba mi się też tytułowa piosenka "Temper", fajna jest też "Ittage Rechchipodam". Ogólnie cały soundtrack jest super, więc ciężko wybrać te najlepsze :)
Temper to świetny film akcji z elementami dramatu i romansu. Rewelacyjna muzyka i gra aktorska. Dobra zabawa gwarantowana, ale też wstrzymanie oddechu na końcowych scenach. Zdecydowanie polecam!
Ocena: 5/6
Obsada:
- Daya - Junior N.T.R.
- Lakshmi - Madhuurima
- Deepthi - Apoorva Srinivasan
- matka Lakshmi - Pavithra Lokesh
- matka Shanvi - Kovai Sarala
- Judge - Kota Srinivasa Rao
- Venkata Rao - Tanikella Bharani
- Ravi - Subbaraju
Ciekawostki:
- Temper to pierwszy film Puri'ego Jagannadh w którym nie przedstawił historii napisanej przez siebie. Scenariusz napisał Vakkantham Vamsi.
- Jest to trzeci film Juniora N.T.R. z Kajal. Dwa wcześniejsze filmy okazały się hitami.
- Kajal podobno boi się psów. Jej rola wymagała bycia miłośnikiem zwierząt, dlatego zagrała sceny z domowymi psami Puri'ego Jagannadh, żeby czuć się bardziej komfortowo.
- Puri Jagannadh ma epizod w filmie. Reżyser pojawia się jako motocyklista, który oddaje swój motor N.T.R.
- Większą część filmu kręcono w Hyderabadzie i na Goa.
- W piosence "Ittage Rechchipodam" wystąpiła Nora Fatehi, kanadyjska aktorka, marokańskiego pochodzenia.
Piosenki:
"Serce się zagubiło.
Wpadłem w nową otchłań, zwaną miłością."
"Dotkniemy nieba, kochanie, najdroższa.
Kochaj mnie bezgranicznie."
"Naprawia sytuację,
To właśnie temperament!
Każda brawurowa osoba
Ma temperament!"
"Jeśli stracisz kontrolę,
Słowa są już nie potrzebne.
O kochanie, kochanie!
Widzisz ten temperament?"
"Wyśliznęło mi się z rąk!
Moje życie trafił szlag! O Boże!
Jeszcze raz obdarz mnie życiem.
Pozwól mi zacząć od nowa.
A wszystko naprawię!"
"By ktoś zrugał mnie za błędy.
By ktoś kazał poprawić mi kołnierzyk.
Nie mam nikogo takiego, o Boże!"
"Coś ty mi zrobił?
W ogóle tego nie rozumiem.
Zabiłeś mnie ciągnąc i szczypiąc moje serce.
Sprawiłeś, że się w tobie zakochałam."
"Zraniłeś mnie swoim wzrokiem.
Poruszałaś wargami i skradłaś mi sen.
Moje serce kołysało się z tobą.
Kochanie, lubię cię na wiele sposobów."
"Gdy przychodzę w skąpych
Ciuszkach i tańczę…
Młodzież dostaje ataku serca
I sala jest pełna!"
"Hej, powinienem tak zatańczyć?
Hej! Skaczmy tak dziewczyno!
Hej! Hej! Hej!
Będziemy tańczyć tak!"
Cytaty:
Nie zrozumie się życia, dopóki się go nie przeżyje.
Dlaczego pan patrzy jak syn popełnia błąd? Uderz mnie ojcze!
Login: Daya, hasło: Policja!
Nowy podinspektor zawitał do miasta! Do tej pory widzieliście syna zrodzonego z korupcji. Ale teraz moja matka prawo i porządek urodziła nowe dziecko! Nazywa się Daya! Daya!
Patrz! To twój banknot, a to mój! Ten jest legalny, a ten nie! Teraz je razem zgniotę. I gadaj! Który to twój, a który mój?! Mów!
Wcześniej nie zwróciłam zbytniej uwagi na ten film, ale po Twojej recenzji chyba dam mu szansę. Zapowiada się całkiem przyjemny seans. ;)
OdpowiedzUsuńMi też się Temper podobał, ale bardziej S/O Satyamurthy. Ma w sobie to coś :)
OdpowiedzUsuńS/O Satyamurthy oglądałam całkiem niedawno i również bardzo mi się podobał. Allu był świetny! Pewnie za jakiś czas pojawi się recenzja :)
UsuńNie miałam okazji obejrzeć, ale na pewno to nadrobię. Fabuła jest bardzo ciekawa, ale obejrzę szczególnie ze względu na Kajal, którą ostatnio bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za NTR Juniorem, ale chyba dla tego filmu zrobię wyjątek. Fabuła zapowiada się na przedniego teluga, a mi ostatnio takich brakowało. No i Kajal bardzo lubię. Chętnie obejrzę film w wolnej chwili! ;)
OdpowiedzUsuń