Gatunek: akcja, dramat, romans
Kraj produkcji: Indie
Język: hindi
Czas trwania: 2 godz. 19 min.
Premiera: 25 stycznia 2017
Reżyseria: Sanjay Gupta
Scenariusz: Vijay Kumar Mishra
Występują: Hrithik Roshan, Yami Gautam
Produkcja: Rakesh Roshan
Muzyka: Rajesh Roshan
Studio: Filmkraft Productions
Budżet: ₹35 crore
Box Office: ok. ₹147.52 crore
Fabuła:
Rohan Bhatnagar (Hrithik Roshan) od dziecka jest niewidomy. Nie przeszkadza mu to jednak prowadzić normalnego życia. Nic nie szkodzi też na przeszkodzie, aby się ustatkować. Rohan poznaje, również niewidomą Supriyę (Yami Gautam), z którą, pomimo początkowych obaw udaje mu się stworzyć udany związek. We dwoje tworzą sobie swój własny, szczęśliwy świat, który jednak szybko zostaje zburzony. Dochodzi do tragedii, a Rohan pragnie zemsty i nie przeszkodzi mu w tym nawet fakt, że jest niewidomy.




Atutem jest tu też ścieżka dźwiękowa. Moje serce skradł tytułowy utwór "Kaabil Hoon", który jest po prostu przepiękny. Bardzo podoba mi się również piosenka "Mon Amour", która zawładnęła mną już od pierwszych nut jakie usłyszałam w zwiastunie. Piękny jest tez utwór "Kisi Se Pyar Ho Jaye". Właściwie jedynie "Haseeno Ka Deewana" jakoś do mnie nie trafił. Piosenka nie jest co prawda krytyczna, ale i tak przy reszcie utworów wypada blado. Do tego jest perfidnie wciśnięta na siłę do filmu, wręcz spowalnia akcję o te kilka minut i nic ciekawego sobą nie wnosi.
Kaabil zaoferował mi właściwie wszystko, czego oczekiwałam. To były satysfakcjonujące dwie godziny przed ekranem. Fajnie została tu zachowana równowaga między realiami a fikcją filmową; znaleziono złoty środek - pokazano widzowi ciekawą historię, troszeczkę nieprawdopodobną, ale nie na tyle oderwaną od rzeczywistości, żeby nie uwierzyć, że to mogłoby się wydarzyć. Ponoć film okazał się na tyle atrakcyjny na rynku światowym, że chodzą nawet pogłoski o hollywoodzkim remake'u. Czy okażą się prawdą, któż to wie? ;)
Ocena: 5/6
Obsada:
- Rohan Bhatnagar - Hrithik Roshan
- Madhavrao Shellar - Ronit Roy
- Amit Shellar - Rohit Roy
- Oficer policji Chaubey - Narendra Jha
- Inspektor Nalawade - Girish Kulkarni
- Wasim - Md. Sahidur Rahaman
- Zafar - Suresh Menon

Ciekawostki:
- Hrithik Roshan dokładnie przygotowywał się do roli niewidomego Rohana. Mówi się, że zamknął się w swoim domu na 4-5 dni, żeby wejść w charakter postaci. Poruszał się po domu zasłaniając oczy oraz zaprosił kilu niewidomych, aby poznać mowę ich ciała.
- Film miał mieć premierę 26 stycznia, ale twórcy przesunęli ją, aby uniknąć starcia z Raees Shahrukh Khana. Tyle, że twórcy Raees wpadli na ten sam pomysł, przez co oba filmy miał premierę 25 stycznia.
- Ronit Roy uległ wypadkowi podczas kręcenia jednej ze scen akcji, z jego ręki wyciągnięto 9 kawałków szkła i konieczna była operacja.
- Hrithik Roshan pierwszy raz współpracował z reżyserem Sanjay'em Guptą.
- Bengalscy bracia Ronit Roy i Rohit Roy po raz pierwszy grają wspólnie złoczyńców.
- Piosenka "Haseeno Ka Deewana" to odświeżony utwór "Sara Zamana" z filmu Yaarana (1981), gdzie wystąpił Amitabh Bachchan.
Piosenki:
Cytaty:
Wiara i pewność siebie. Jeśli masz te dwie rzeczy, nie potrzebujesz niczego więcej.
Wygląda na to, że dwa negatywy mogą stworzyć pozytyw.
Zaufanie człowieka samego do siebie jest jego siłą.
Jeden z moich ulubionych filmów z tego roku! :) Genialnie przedstawiona historia, wiele momentów zaskoczenia - coś wspaniałego. Jedyny malutki minus to momentami Hrithik przypominał mi swoją postać w Koi Mil Gaya. Ale można przymknąć na to oko. Ścieżka dźwiękowa to rewelacja! *-*
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem, że jeśli plotki o remake'u Kaabil się potwierdzą, to według mnie nic nie przebije oryginału ;)
Remaki bardzo rzadko są lepsze od oryginału, nie ważne czy to w bollywood czy w hollywood ;)
UsuńKaabil uważam za bardzo dobry film, jest ciekawy, zaskakujący, oglądałam go z zapartym tchem. Świetne kreacje aktorskie, zarówno Hrithika oraz Yami jak i naszych złych Panów, czyli braci Roy. Ścieżkę dźwiękową uważam za klimatyczną, pasuje do filmu, choć faktycznie Haseeno Ka Deewana, może niekoniecznie. :)
OdpowiedzUsuńHaseeno Ka Deewana w sumie od samego początku nie pasowała mi do ścieżki dźwiękowej Kaabil, a po seansie się to nie zmieniło. :)
UsuńWow to było coś! Film jest naprawdę mocny i świetny! Aktorzy odwalili kawał dobrej roboty. Z zaciekawieniem oglądałam każdą scenę. Momentów zaskoczenia też nie brakowało. O soundtracku nawet nie wspominam <3
OdpowiedzUsuńTak... Kaabil zdecydowanie zaskakuje ;)
UsuńPlanowałam obejrzeć, ale jakoś ostatnio straciłam sympatię do Hrithika. ;/ Sama nie wiem dlaczego, bo kiedyś go bardzo lubiłam, a teraz zwyczajnie nie ciągnie mnie do filmów z jego udziałem. ;/ Ale może w końcu się przełamię i sprawdzę, co i jak. ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Kaabil to dobra pozycja, żeby znowu się do Hrithika przekonać. Wypadł tu naprawdę dobrze :)
UsuńByłam zainteresowana tym filmem od kiedy ogłoszono obsadę, a trailer tylko spotęgował moją ciekawość. I muszę przyznać, że film jest bardzo dobry. Może nie do końca realny, ale nie jest przesadzony, więc można wczuć się w położenie bohaterów. Cała obsada spisała się fenomenalnie. Hrithik, do którego z początku miałam pewne obiekcje, wypadł bardzo dobrze. Yami również spisała się mistrzowsko, uwielbiam ją i czekam na więcej filmów z jej udziałem. Ścieżka dźwiękowa jest również dużym atutem filmu. Film polecam :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa dalszego rozwoju kariery Yami bo jestem nią coraz bardziej zachwycona :)
UsuńDo dziś jeszcze pamiętam, jak mocno wstrząsnął mną ten film. ;) Bo "Kaabil" to mocny film, nie ma w tym wątpliwości, w dodatku bardzo dobry. Lubię takie filmy, dlatego "Kaabil" pochłonęłam z radością.
OdpowiedzUsuńRola Hrithika naprawdę świetna, podbudował sobie trochę u mnie poziom sympatii. :) Do tego Yami Gautam, która również spisała się na medal. :) Bardzo ją lubię i z chęcią obejrzę jeszcze inne filmy z jej udziałem. :)
Aż nabrałam ochoty, aby przesłuchać sobie soundtrack. :D
Też zamierzam nadrobić trochę filmografię Yami, bo jej osoba wydaje się godna uwagi ;) Soundtrack jest świetny i sama też do niego powracam :)
UsuńTrochę późno, ale muszę w końcu oglądnąć Kaabil, mogę wiedzieć na jakiej stronie oglądasz te wszystkie filmy?
OdpowiedzUsuńZazwyczaj po prostu ściągam sobie na komputer z chomikuj.pl Są w dobrej jakości i bez problemu można znaleźć do większości polskie napisy :)
UsuńGdzie oglądacie najnowsze filmy Bollywood?
OdpowiedzUsuńFilmy można znaleźć w internecie. Wystarczy wpisać w google tytuł z dopiskiem online i da się znaleźć, niestety te najnowsze tylko z w oryginale, ewentualnie z angielskimi napisami.
UsuńNapisy pl z kolei można znaleźć na chomikuj.pl (filmy też można stamtąd ściągnąć). Napisy zazwyczaj są za darmo do ściągnięcia, ale za film niestety trzeba tam zapłacić.
A film i napisy trzeba już sobie jakoś zgrać ;) Jeśli masz film i napisy na komputerze to programem VLC, a jeśli masz tylko napisy, a film w internecie to czasami jest opcja, żeby dodać napisy.
Oczywiscie nie do wszystkich filmów można znaleźć napisy polskie, ale do tych ciekawszych z reguły pojawiają się w ciągu kilku miesięcy po premierze. Trzeba obserwować na bieżąco ;)
A jeśli liczysz na lektor, to niestety muszę Cię rozczarować, bo nowych filmów raczej z nim nie znajdziesz. Ale można oczywiście poszukać (polecam na chomikuj).
Mam nadzieję że trochę pomogłam :)