Gatunek: akcja, thriller, romans
Kraj produkcji: Indie
Język: telugu
Czas trwania: 2 godz. 29 min.
Premiera: 3 kwietnia 2009
Reżyseria: Meher Ramesh
Scenariusz: Salim Khan, Farhan Akhtar, Vishnuvardhan
Występują: Prabhas, Anushka Shetty, Namitha, Krishnam Raju
Produkcja: D Narendra, Sai Mounish
Muzyka: Mani Sharma
Studio: Creative Commercials, Gopikrishna Movies Pvt Ltd
Fabuła:
Malezja. Billa (Prabhas) to potężny don. W dzieciństwie pomiatany jako sierota, zbudował swoje imperium od zera i dziś poszukuje go policja z 11 krajów i Interpol. Nie zna litości, nie ufa nikomu, podlega tylko rozkazom swojego szefa, Devila.ACP Krishna Murthy (Krishnam Raju) pragnie położyć kres jego zbrodniczym praktykom. Po kilku nieudanych próbach Billa wpada w zasadzkę policji. Podejmuje próbę ryzykownej ucieczki. Udaje mu się zbiec, ale jakim kosztem...
Indie. Ranga (Prabhas) to drobny złodziejaszek, który wiedzie sobie w miarę spokojny żywot w Vizagu. Wygląda kubek w kubek jak Billa. Gdy o jego istnieniu dowiaduje się ACP, natychmiast jedzie złożyć mu pewną propozycję...
[bollywood.pun.pl]
Ostatnio jestem na etapie zgłębiania filmografii jednego ze sławniejszych aktorów kina telugu, część z Was na pewno go kojarzy - mianowicie chodzi o Prabhasa. Odnajdując w jego filmografii Billa, który ma powiązania z bollywoodzkim Donem byłam mile zaskoczona.
Mam wrażenie, że postaci Dona nie muszę przedstawiać. Chyba każdy bollymaniak zna tego Pana i jego historię. Dla niewtajemniczonych, ogólnikowo mówiąc jest to siatka filmów, remaków i sequeli w różnych językach, a wszystko wywodzi się od kultowego Dona z 1978 roku, gdzie tytułową rolę odegrał bardzo popularny w tamtych latach Amitabh Bachchan. Już wtedy rozpoczęła się istna nagonka na ten film. Dwa lata później powstał remake telugu (Yugandhar) i jeszcze mnóstwo innych.
Mi osobiście twarz Dona najdobitniej kojarzy się z osobą Shah Rukh Khana, który wcielił się w tę rolę w 2006 roku i w 2011 w sequelu Don 2. Był to jeden z moich pierwszych filmów, do których nadal powracam z sentymentem. Cóż to była za historia! Skomplikowana do tego stopnia, że oglądając niezbyt uważnie można się w trymiga zgubić w fabule. Ale ile razy można oglądać ten sam film? Już od dawna mam w planach nadrobić pierwowzór, który w kinie indyjskim narobił tyle szumu, ale na razie jakoś nie po drodze mi to zrobić. Okazja do spojrzenia na historię z Dona świeżym okiem pojawiła się, kiedy to zdecydowałam się nadrobić filmografię Prabhasa.
Billa to remake tamilskiego Billa z 2007 roku, który jest remakem również tamilskiego obrazu o tym samym tytule z 1980 roku , którzy z kolei jest remakem oryginalnego Dona. Trochę to zagmatwane, ale to wcale nie oznacza że historia traci na wartości.
Billa to doskonały film akcji, z zawiłościami i zmyłkami fabularnym, co wymaga od widzą uważnego śledzenia historii. Zapewne wiele z Was zraża fakt, że już widzieliście to samo w którymkolwiek Donie, wiec nie będzie już to tak wciągająca historia. Złe myślenie w przypadku Billa! Nie wiem jak film ma się do pozostałych remaków, ale różni się od tej wersji która znam. Historia jest inna niż w Donie z 2006 roku, chociaż ma punkty styczne, nie brakuje jej indywidualności i gwarantuję że nie jeden raz będziecie pod wrażeniem sposobu poprowadzenia fabuły.
Sceny akcji to jest coś, co w Billa zdecydowanie zasługuje na pochwałę. Czuć przy nich rękę profesjonalisty, sposób nakręcenia pościgów robi ogromne wrażenie, w oczy rzuca się też nienaganna praca kamery. Rzadko zwracam uwagę na akurat takie mankamenty, ale przy Billa zwyczajnie nie da się tego pominąć.
W główną, tytułową i zarazem podwójną rolę wcielił się Prabhas. Dwie tak odmienne osobowości dały mu niemałe pole do popisu i muszę przyznać że wykorzystał je w pełni. Świetnie się na niego patrzyło. Na początku tylko wystąpił jakiś zgrzyt, jakby nie mógł się odnaleźć w postaci gangstera, jednak później nie było już problemu, a szczególnie przekonująco wypadł w roli drobnego złodziejaszka Ranga.
Na ekranie nie zabrakło też pięknych pań. Przy czym Namitha została zdecydowanie zepchnięta na drugi plan. Czy to dobrze? Ciężko stwierdzić. To było moje pierwsze spotkanie z tą aktorką i jak na mój gust wypadła trochę nijako. Co innego Anushka! Bardzo lubię tę aktorkę i również tym razem mnie nie zawiodła. Wypadła świetnie w trochę ostrzejsze roli. Dodatkowo ponownie zachwyca swoim duetem z Prabhasem, chemii na ekranie nie można im odmówić.
Ścieżka dźwiękowa Billa również zasługuje na pochwałę. Bardzo przyjemna dla ucha i idealnie dopasowana do klimatu filmu. Najbardziej spodobał mi się utwór "Bommali". Zarówno piosenka jak i klip na długo zapadły mi w pamięci. Poza tym warte uwagi są też "Ellora Shilpanni", "Ne Pataasu" i "My Name is Billa".
Zanim przejdę do podsumowania, zaznaczę, że trochę ciężko oceniać mi subiektywnie filmy akcji, gdyż mam do nich słabość. Otóż, jako dziecko naoglądałam się ich w niezliczonej ilości, gdyż moja mama dosłownie ubóstwia Stevena Seagala, Stallone'a, Chucka Norrisa i wszelkiej maści hollywoodzkich herosów. Zboczenie pozostało we mnie do dziś, bo lubię oglądać filmy akcji, tym bardziej cieszę się na takie w kinie indyjskim.
Billa właściwie spełnił moje oczekiwania w stu procentach. Przy seansie bawiłam się przednio i dosłownie nie mogłam oderwać się od ekranu. Akcja jest nieprzewidywalna i świeża. Prabhas po mistrzowsku wcielił się w obie role, do tego stopnia że sama nie mogłam się w pewnym momencie zorientować w jego planie. Kto, tak jak ja ma słabość do filmów akcji oraz postaci Dona, czy samego Prabhasa, zdecydowanie powinien po ten film sięgnąć bo z pewnością się nie zawiedzie. Jak najbardziej polecam i z czystym sumieniem oceniam na 5/6.
Ocena: 5/6
Obsada:
- Billa / Ranga - Prabhas
- Dharmendra / Devil - Rahman
- Inspector Aditya - Adithya
- Priya (cameo) - Hansika Motwani
- Vikram (cameo) - Subbaraju
Ciekawostki:
- Większość scen kręcono w Malezji.
- Zdjęcia trwały 104 dni.
- Film okazał się hitem w Box Office.
- Namitha odegrała tę samą rolę w tamilskim Billa (2007), z ta różnicą, że jej postać nie miała na imię Lisa, tylko C.J.
- W 2017 roku film został zdubbingowany w hindi pod tytułem The Return of Rebel 2.
Piosenki:
"W tym zawodzie...
Nie ma lepszego ode mnie...
Jest królem złodziei...
O Ranga! Jesteś wielki!"
"Jeśli on się zjawi,
twoje kosztowności mogą zniknąć...
Ukradnie nawet cień
z twoich policzków..."
"Podoba mi się twoja siła
która mnie mocą swą obezwładniła...
Twoja arogancja rozpaliła
we mnie płomień pożądania..."
"To jakieś szaleństwo...
Pragnę ciebie...
Wpadłam w twoją pułapkę?
Przysięgam..."
"O Bommali!
Nie zostawię cię już...
Najpierw zawiąż węzeł
zaczniemy się bawić później."
"Pozwolisz mi się porwać?
Czy poczekasz na błogosławieństwo?
Jestem jak rozkwitający kwiat,
spróbuj mnie zerwać..."
"Jesteś ogniem, jestem twoja.
Moje ciało, moja dusza, zabierz je.
Pocałuj i weź mnie...
Moje serce tęskni do ciebie."
"Jest jakaś niewinność
w twojej duszy i ciele...
Spalają mnie pragnieniem..."
"Kiedy rozsnuwam sieć
wpada w nią cały świat...
Od moich kroków,
drży cała ziemia...
Nazywam się Billa"
"Ja jestem Billa
Tygrys Billa...
Kiedy zaczynam polowanie,
nikt mi nie ucieknie."
"To prawdziwy facet akcji,
Prawdziwa akcja, zero fikcji.
Zmusza wrogów do kapitulacji
To Billa.."
"To diabeł dla żywych
Odchodzi dopiero gdy krwawisz.
Cholera, on nigdy nie wybacza.
To właśnie Billa.."
Cytaty:
Na tym świecie jedno jest pewne, nie ufaj nikomu.
Nie ma różnicy między śmiercią a ucieczką od Billa.
Historia pokazuje jedno. Żebyśmy mogli przeżyć, ktoś musi umrzeć.
Potrzebujesz mnie żywego, a mi żaden z was nie jest potrzebny żywy.
Billa ma jeden bardzo mocny punkt, różni się od swoich inspiracji i nie raz zaskakuje. Tak jak napisałaś, można byłoby pomyśleć, że nic nowego nie zobaczymy, a jednak. Dzięki temu film tylko zyskuje. Do tego świetny Prabhas, piękna Anushka, reszta obsady także bardzo dobrze wykreowała swoje postacie, muzyka godna uwagi. Jak dla mnie film, który warto zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że bardzo podoba mi się nagłówek bloga. Jest fantastyczny <3
UsuńMasz rację, warto poświęcić swój czas na Billa :) Miło mi, że nagłówek Ci się podoba :)
UsuńOoo, w końcu remake, który widziałam. :D Swego czasu miałam jakąś manię na filmy z Prabhasem i na Billa tak jak Ty się nie zawiodłam. Oglądało się przyjemnie i pamiętam, że Bommali mi się nieźle wkręciło i jeszcze długo potem słuchałam tej piosenki. ;D
OdpowiedzUsuńZ koeli teraz ja przechodzę 'Prabhasową' manię xD "Bommali" już dłuższy czas utrzymuje się na mojej playliście, piosenka zdecydowanie ma coś w sobie :)
UsuńWydaję się filmem dającym dużo rozrywki. Może więc się skuszę. Piosenki są bardzo fajne, szczególnie "Bommali" <3
OdpowiedzUsuń"Bommali" jest cudna :D Mam wrażenie, że film by Ci się spodobał, więc koniecznie obejrzyj :)
Usuńthis is a great list of movies .. if you all wish to see shooting of such bollywood movies and watch your fav film starts you can always watch it with help of a full day bollywood tour
OdpowiedzUsuń