"Dookudu" (2011) - "Brawura" w kinie telugu

Gatunek: akcja, komedia

Kraj produkcji: Indie

Język: telugu

Czas trwania: 2 godz. 50 min.

Premiera: 23 września 2011

Reżyseria: Srinu Vaitla

Scenariusz: Gopimohan, Kona Venkat

Występują: Mahesh Babu, Samantha Ruth Prabhu, Sonu Sood, Prakash Raj, Brahmanandam

Produkcja: Ram Achanta, Gopichand Achanta, Anil Sunkara

Muzyka: S. Thaman

Studio: 14 Reels Entertainment

Budżet: ₹390 milinów

Box Office: ₹1.1 miliardów

Fabuła:

Ajay (Mahesh Babu) to syn uwielbianego przez ludzi Shankaranny (Prakash Raj). Po wypadku ojca zostaje policjantem i staje się skutecznym oficerem ścigającym przestępców. W ślad za jednym z nich udaje się do Istanbułu, gdzie poznaje dziewczynę, która okazuje się dziewczyną przestępcy którego szuka. Wkrótce okazuje się to pomyłką, a młodzi się w sobie zakochują.
Ajay wracając do domu dowiaduje się, że jego ojciec wybudził się z wieloletniej śpiączki. Jego stan jednak nadal nie jest stabilny, więc musi unikać trosk i otoczyć się błogim szczęściem.
Rodzina postanawia stworzyć surrealistyczny świat i trzymać mężczyznę z dala od problemów i jego mrocznej przeszłości.
Tymczasem Ajay musi pokonać Nayak'a (Sonu Sood), przestępcę, który również ma związek z przeszłością jego ojca.

~✽~

W miarę zaznajamiania się z filmografią Mahesha Babu odkryłam, że zazwyczaj grywa role policjantów, albo gangsterów, rzadziej (aczkolwiek zdarza się) wciela się w rolę zwyczajnego, szarego obywatela. Tym razem Babu w komedii z 2011 roku wciela się w super gliniarza, który jako jedyny jest w stanie (jak twierdzi jego przełożony) schwytać przebiegłego gangstera, który ani myśli zaniechać brudnych uczynków ;p
Scenariusz nie wiele różni się od głównego zarysu filmów telugu - jest czarny charakter (niezwyciężony gangster - bhai), policjant próbujący go zniszczyć i oczywiście piękna dziewczyna, która odgrywa niewielką rolę w każdej historii i stanowi raczej tło dla poczynań głównego bohatera.

Film na początku jest bardzo fajny, ale później wszystko zaczyna się mieszać, za dużo pobocznych wątków i kłamstw. Cały czas się coś działo, a pomimo tego film się dłużył i miejscami był nudnawy. Zbędne były niektóre sceny, które w zamyśle reżysera miały śmieszyć, a średnio bawiły.
Wyrzuciłabym cały wątek Padmasri'ego (Brahmanandam), bo choć aktor poradził sobie świetnie jak zwykle w komediowych rolach to postać strasznie mnie irytowała. Brawurowa była tylko scena z ciotką Kają, która bardzo mnie rozbawiła. Autentycznie zaksztusiłam się ze śmiechu.
Cała konstrukcja filmu dzieli się na trzy części. Pierwsza część jest niezła, kiedy to poznajemy głównego bohatera i jest trochę wątku miłosnego, później zaczyna się robić nudnawo i można się trochę pogubić w nawale wątków i zasadzek głównego bohatera na gangsterów. Trzecia część, czyli ostatnia godzinka jest naprawdę fajna. Właściwie dopiero wtedy rozpoczyna się prawdziwa akcja, kiedy to Ajay (Mahesh) zaczyna się mścić na niedoszłych zabójcach swojego ojca.
Mahesh Babu wypadł bardzo fajnie jako gliniarz oraz kochany syn. Mam do niego słabość już od bardzo dawna, więc podoba mi się w prawie każdej roli. Mahesh gra tu typowego tollywoodzkiego hero, który leje wszystkich, jest przebiegły no i rzuca tekstami kinowymi co drugie zdanie ;p Taka bardzo rozrywkowa postać, która mimo swojej banalności zdecydowanie dostarcza rozrywki. No i jego mimika w niektórych momentach po prostu rozwala system.
Prasanthi, główna bohaterka, czyli Samantha Ruth Prabhu nie przekonała mnie do siebie. Może dlatego, że rzadko pojawiała się na ekranie i praktycznie robiła tylko za tło. Chociaż w piosenkach wypadła całkiem fajnie. Z Maheshem razem ładnie wyglądają.
Warto też wspomnieć o Sonu Sood w roli czarnego charakteru, czyli Nayak'a, który wypadł świetnie. W roli czarnego charakteru widziałam go już kilka razy, ale za każdym razem jestem pod wrażeniem. Granie złych drani to jak najbardziej jego bajka.
Mocną stroną aktorską jest w tym filmie Prakash Raj, który zagrał wspaniale. Zazwyczaj kojarzę go z rol oprychów, a tutaj całkowita odmiana - schorowany ojciec, dobry i łagodny jak baranek, a zarazem wzbudzający szacunek - wspaniała kreacja aktorska.
Ogromnym plusem całej produkcji jest świetny soundtrack. Fajna muzyka i ciekawe, kolorowe choreografie bardzo mi się podobały. Lubię cały soundtrack. Bardzo podoba mi się piosenka "Guruvaram March Okati", świetny wokal, a na ekranie szczenięce spojrzenie Mahesha ;) Fajna jest też "Chulbuli Chulbuli" z kolorowym wideo, super choreografią i ciekawym tekstem. Nie zabrakło też tradycyjnej piosenki w klubie z piękną dziewczyną - "Poovai Poovai", która swoją drogą ma bardzo fajny rytm.
Film ma swoje plusy i minusy. Momentami nudnawy, momentami ciekawy. Piosenki fajne, aktorstwo na dobrym poziomie.
Dookudu to typowy hicior telugu, który ma za zadanie dostarczać głównie rozrywki. Na filmie bawiłam się dobrze, ale jednak do piątki czegoś zabrakło - film trochę przy długi.

Ocena: 4/6

Obsada:

• Ajay Kumar - Mahesh Babu

• Prasanthi - Samantha Ruth Prabhu

• Nayak - Sonu Sood

• Shankar Narayana - Prakash Raj

• Padmasri - Brahmanandam
• Meka Narasinga Rao - Sayaji Shinde
• Tulsi - Chandramohan
• Murthy, ojciec Prasanthi - Nasser
• Bokka Venkat Rao - M.S. Narayana
• Matka Ayaya - Surekha Vani

Ciekawostki:

• Zdjęcia do filmu kręcono w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Turcji i Szwajcarii
• Mahesh Babu odmówił wystąpienia w filmie bez koszulki. 
• Dookudu miał jedno z najbardziej dochodowych otwarć w kinie telugu. 
• Film swego czasu był najbardziej zarobkowym filmem telugu i megahitem w karierze Mahesha Babu. 

• Film został zdubbingowany w językach: tamilskim pt. Athiradi Vettai, w hindi pt. The Real Tiger, oraz w języku malajam pt. Choodan.
• Dookudu doczekał się dwóch remaków: w 2012 roku w języku bengalskim Challenge 2, w główne role wcielili się Dev i Pooja Bose oraz w języku kannada w 2014 roku pt. Power, w rolach głównych Puneeth Rajkumar i Trisha. 

Nagrody:
wygrane: 32 | nominacje: 4

CineMAA Awards 2012

• Nagroda: Najlepszy aktor - Mahesh Babu 
• Nagroda: Najlepszy film - 14 Reels Entertainment 
• Nagroda: Najlepszy reżyser - Sreenu Vaitla 
• Nagroda: Najlepszy czarny charakter - Sonu Sood 
• Nagroda: Najlepszy komik - Brahmanandam 
• Nagroda: Najlepszy reżyser muzyczny - S. Thaman 
• Nagroda: Specjał Jury - M.S. Narayana 
• Nagroda: Najlepszy aktor drugoplanowy - Prakash Raj 
• Nagroda: Najlepszy operator - K.V. Guhan 

Filmfare - Południe 2012

• Nagroda: Najlepszy aktor - Mahesh Babu 
• Nagroda: Najlepszy film - Ram Achanta 
• Nagroda: Najlepszy reżyser - Sreenu Vaitla 
• Nagroda: Najlepszy aktor drugoplanowy - M.S. Narayana 
• Nagroda: Najlepszy reżyser muzyczny - S. Thaman 
• Nagroda: Najlepszy piosenkarz śpiewający na podkładzie muzycznym - Rahul Nambiar za piosenkę "Guruvaram March Okati"

• Nominacja: Najlepszy aktor drugoplanowy - Prakash Raj 
• Nominacja: Najlepsza piosenkarka śpiewająca na podkładzie muzycznym - Ramya N.S. za piosenkę "Poovai Poovai"
• Nominacja: Najlepszy tekściarz - Ramajogayya Sastry za utwór "Guruvaram March Okati"
• Nominacja: Najlepsza aktorka - Samantha Ruth Prabhu 

Mirchi Music Awards - Południe 2012

• Nagroda: Najlepsza wschodząca wokalistka - Ramya N.S. za piosenkę "Poovai Poovai"
• Nagroda: Wybór słuchaczy Mirchi - Album roku - S. Thaman 

Indian International Movie Awards - Południe 2012

• Nagroda: Najlepszy aktor - Mahesh Babu 
• Nagroda: Najlepszy film - Ram Achanta 
• Nagroda: Najlepszy reżyser - Sreenu Vaitla 
• Nagroda: Najlepszy aktor drugoplanowy - Prakash Raj 
• Nagroda: Najlepszy aktor w roli negatywnej - Sonu Sood 
• Nagroda: Najlepszy komik - Brahmanandam 
• Nagroda: Najlepszy reżyser muzyczny - S. Thaman 
• Nagroda: Najlepszy tekściarz - Ramajogayya Sastry za utwór "Guruvaram March"
• Nagroda: Najlepszy piosenkarz śpiewający na podkładzie muzycznym - Rahul Nambiar za piosenkę "Guruvaram March"

Times of India Film Awards 2012

• Nagroda: Najlepszy aktor - Mahesh Babu 
• Nagroda: Najlepszy film - Ram Achanta 
• Nagroda: Najlepszy reżyser - Sreenu Vaitla 
• Nagroda: Najlepszy reżyser muzyczny - S. Thaman 
• Nagroda: Najlepszy aktor w roli negatywnej - Srinivasa Rao Kota 
• Nagroda: Najlepszy aktor w roli komediowej - Brahmanandam 

Piosenki:

"Nee Dookudu"

"Zawsze jak powalający, szybki cios,

w walce wrogów wyrzucasz w dal.

Konsekwencje nie obchodzą cię..."

"Gdziekolwiek byś szukał człowieka jak ja...

Co uosobieniem sprytu jest

To do mnie należy niszczenie zła

Taki mój charakter i odpowiedzialność ma."

"Guruvaram March Okati"

"Wciąż mówię i myślę o tobie...

Stajesz wtedy przede mną jak żywa

Całym sobą, myślę o tobie..

Co za czary zadałaś mi?

Wciąż tylko, tylko wymawiam imię twe."

"Kiedy czuję twoje perfumy

Serce szczęśliwe wzlatuje pod niebo

Każdą mą chwilę, wypełnia myśl o tobie.

Twój obraz, nie znika, nawet na sekundę.

Może pogoda wraz ze mną zakochała się

I szaleje jak ja teraz."

"Chulbuli Chulbuli"

"Miły mój, miły mój,

w sercu przez ciebie mętlik mam

~

Miła ma, miła ma,

serce poświęciłem miłości tej"

"Swymi prostymi słowami..

Porwałeś za sobą mnie...

Pokaż mi na co cię stać...

Chodź do mnie tu, złap za szyję mnie,

wymówię imię twe pieszczotliwie."

"Poovai Poovai"

"Wszyscy ci przestępcy

za mną włóczą się.

Czy mam się martwić?"

"Przez złych, złych ludzi,

zmartwień kupę mam

Przez łotrów, łotrów i złodziei,

zmartwienia mam."

"Dethadi Dethadi"

"Chodź do mnie...chodź do mnie..

Me serce cię szuka.

Chodź do mnie...

bo wokół jest chaos."

"Życie bez strachu to jak jedzenie bez soli,

młodość bez miłości, to jak miłość bez pocałunku.

Więc pocałuj mnie..."

"Adara Adara"

"Niech weselne bębny napełnią

dom drżeniem.

Niech trąbki weselne, napełnią powietrze radością,

niech wszyscy już ruszą do tańca

Tak, żeby wszyscy zrozumieli,

że to nie jest zwykły ślub"

"Pan młody tylko czeka,

by zawiązać medalion.

Dziewczyny policzki zdradzają,

że ona też tego chce

Lecz dzielnie udaje,

że to nie interesuje jej..."

Cytaty:

- Bracie to policjant!
- Bystry jesteś. Po jednym ciosie rozpoznajesz zawód. Racja. Policja!
- Kupiliśmy wielu takich policjantów jak ty. Zabiliśmy jeszcze więcej. Wyrzućcie go stąd!
- Zabiliście tych słabych, kupiliście błądzących, ja jestem inny. Wiesz jak na mnie u nas mówią? Lew!
- Nie znasz nas. Zniszczymy cię.
- Kiedy ja zacznę niszczyć, poznacie co to piekło. ... Jak mój tekst?

Ojciec zawsze mówił, że mężczyzna z oczami, widzi wszystko co przed nim. Ale mężczyzna z rozumem, widzi wszystko.

Tylko brawura pozwala odróżnić policjanta od poczmistrza.

Dasz mi minutę - pomyślę. Dasz dwie minuty - wejdę do akcji. Jak dasz mi trzy to skończę z tobą.